Steanus de L`ackum

Imię i Nazwisko: Steanus de L`ackum
Przydomek: Stean, pracue jeszcze (no, dopiero zaczyna) nad Kotem z Ylanit
Wiek: Jakieś 53 lata, młody jak na elfa...
Rasa: Elf właśnie, a konkretniej: Leonir
Płeć: Mężczyzna.
Pochodzenie: Właściwie to nie powinno się o nim mówić, że skądkolwiek pochodzi, jako, że został wypędzony, wydziedziczony i pozbawiony prawa do własnego nazwiska. Dlatego też przybrał inne: Steanus de L`ackum, a o swej historii mówi niewiele i niemal nikomu.
Wygląd: Steanus jest raczej niski i bardzo, nawet jak na elfa, delikatnie zbudowany. Dość niepozorny, kiedy chce, potrafi ukryć się w tłumie, kiedy jednak sobie tego życzy, jest widoczny tak, jakby mierzył ze 2 metry. Nie jest typem siłacza, ale po jego posturze widać, że jest zwunny i szybki, co daje mu niejaką przewagę w walce. Wszystkie ruchy wykonuje z gracją, wyraźnie naturalną, niezbyt szybko, nie za wolno równocześnie. Wszystko, co robi, aż tryska ogładą i opanowaniem.
Wygląda niemal jak dzieciak, co często może mocno mylić. Nieco okrągła, lecz szczupła jednocześnie, twarz i duże, brązowe oczy jeszcze pogłębiają ten efekt. Szczególnie w połączeniu z raczej małym nosem, dość małymi ustami i burząbrązowych włosów, układających się w lekkie loki, okalające jego oblicze. Na czubku głowy tworzy mu się nieposkromniony zdawać by się mogło swoisty wicherek, bardzo dla niego charakterystyczny. Na to, że jest, kim jest, wskazują duże, spiczaste uszy wystające z tychże włosów.
Ubiera się dość nieprzeciętnie i elegancko zarazem. Pozwala mu na to jego majątek, który rzekomo otrzymuje od jednej z sióstr, tej, która jako jedyna nie przestała widzieć w nim swego brata. Zwykle, jeśli chce wtopić się w tłum, zakłada swój zielono-brązowy płaszcz, ukrywając pod nim ubiór.
Charakter: Jako Steanus de L`ackum, poprawny obywatel Ylanit, jest elfem przyjaznym, lubiącym dobre towarzystwo i zabawę. Raczej nie ma problemów, nie ma wrogów ani szczególnych przyjaciół, nie ma też znaczenia politycznego czy jakiegokolwiek. Ot, zwykły obywatel z odrobiną nadprzeciętnego majątku, którego warto znać, jeśli lubi się zabawę.
Dla klientów jednak i swoich najbliższych - których zostawił ostatnio z potrzeby losu - Steanus jest kimś, kogo śmiało można nazwać 'chłopcem na posyłki'. Najemnik, który potrafi dostać się do niemal każdego domu na terenie krainy. Dlatego też często dostaje zlecienia typu dostarczyć komuś coś lub coś komuś zabrać. Takie ot, zwykłe, rozrywkowe zajęcie dla zabicia nudy. Nikt postrony jednak, ani sami zainteresowani, nie wiedzą, kto tak naprawdę dostarcza to wszystko, kim jest ten, dla którego nie ma barier w postaci zamkniętych okien czy drzwi. Wiadomo natomiast, że można się z nim skontaktować przede wszystkim przez tego zwariowanego nieco elfa bez poczucia obowiązku, Steanusa de L`ackuma.
Kot z Ylanit potrafi też być przyczyną niemałych prolemów, jako że przyjmuje także większe zlecenia, które mogą zaszkodzić innym mieszkańcom. Jest jednak kimś w rodzaju 'dobrego rzezimieszka', gdyż woli pracować nie tylko dla tych, którzy więcej płacą, ale też dla tych, których cechuje jakaś idea zmienienia świata na lepsze. Taki złodziej-idealista. Oczywiscie, nic nie robi zupełnie za darmo...
Jest też kimś, kto ma wiele problemów natury egzystencjalnej, pasującej raczej dorastającym trzynastolatkom. Innymi słowy: jest niepoprawnym romantykiem i kimś, kto, jeśli nie ma z kim porozmawiać i komu się wyżalić, zamyka się w sobie. Poza tym jest wiernym przyjacielem, gotowym w imię przyjaźni do poświęceń. Nie to, żeby szczególnie łatwo było się z nim zaprzyjaźnić, zatrzyuje się na jakichś 3 bliższych osobach i dalej nie brnie, chyba, że stanie się coś nadzwyczajnego.
Steanus potrafi też, już ściśle zawodowo, stawać się zupełnie kimś innym. Jeśli zachodzi taka potrzeba, jest sobą naprawdę, kiedy indziej tym wypaczonym nieco mieszczaninem, jeszcze kiedy indziej zniża się do poziomu żebraka lub rzemieślnika. Może być też bardem, jako, że głos i słuch ma niczego sobie, a i na lutni potrafi grać. Zmienia wtedy wszystko - sposób mówienia, ubiór, zacowanie, charakter, o imieniu nie wspominając. Jedyne, co zostaje takie samo, to twarz, ale i to porafi skrzętnie ukryć, jeżeli trzeba.
Stan Cywilny: Wolny, i tak zapewne zostanie...
Profesja: Złodziejem jest, bo inaczej tego nazwać nie można.
Podklasa: Przemytnik, ale daleko inaczej rozumiany niż taki zwykły przemytnik. Właściwie, to jest to przemytnik połączony z włamywaczem...
Zakon: Brak. Działa dla tych, którzy płacą.