Ylanit
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Ylanit

Kraina Ylanit. PBF/RPG
 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Silyenne

Go down 
AutorWiadomość
Silyenne
Przybysz
Przybysz
Silyenne


Liczba postów : 1
Points : 3
Registration date : 04/08/2009

Silyenne Empty
PisanieTemat: Silyenne   Silyenne Icon_minitimeWto Sie 04, 2009 12:24 am

Imię i Nazwisko: Z dniem osiągnięcia wieku lat piętnastu powiedziano jej, że nazywa się Deidre Lessard - nazwisko z pewnością zmyślone na poczekaniu przez jakiegoś barda z przydrożnej knajpy, w której nocowała razem z oddziałem.
Przydomek: Silyenne. Nie jest to żaden rodowy tytuł - ot, z dniem ucieczki z namiotu dzielonego z młodymi żołnierzami nadała sobie nowe imię, które od razu weszło do codziennego użytku.
Wiek: Jej ciało przestało się starzeć po przemianie, wygląda więc na lat osiemnaście. W rzeczywistości ma dwadzieścia.
Rasa: Casaon.
Płeć: Kobieta.
Pochodzenie: Nieznane w całej rozciągłości. By to wyjaśnić, pozwólcie przybliżyć sobię historię Silyenne w telegraficznym skrócie. A więc...
Podrzucona w wieku jednego roku do pomniejszego oddziału wojska (jej rodzice byli widocznie w jakiś sposób związani z armią), jakoś sprawiła, że się nią zaopiekowano. Cudem przetrwała spartańskie warunki koczowniczego życia pułku. Nawet gdy zaczynała już przypominać dziewczynę, traktowano ją jak jednego z rekrutów. Bójki, bronie, zawody w pluciu na odległość - tak, to było jej dzieciństwo. Dopiero później, kiedy Sil podrosła, cholerne żołnierzyki zaczęli sobie używać na tym, że stała się w pełni kobietą. Nauczyła się więc przed nimi bronić, i to całkiem dobrze. Nie miała jednak szans na zaprezentowanie umiejętności na wojnie. Przyszła przemiana i Sil, już jako Casaon musiała porzucić oddział, co zrobiła bez żalu.
Wygląd: Silyenne jest młoda i, w przeciwieństwie do większości wampirów, na razie wygląda na tyle lat, ile naprawdę ma. Ot, zwykła dziewczyna, a jednak wyróżniająca się z tłumu. Średniego wzrostu, przeciętnie krągłej sylwetki, chuda, (jednak uprzejmi upierają się, by nazywać ją jedynie "niezmiernie szczupłą") z trójkątną, szczupłą twarzą, która to jest w zasadzie jedynym elementem całej jej postaci mogącą przyciągnąć uwagę mężczyzn, o którą i tak nie zabiega. Pomijając wcale miły kształt twarzy Silyenne, na jej pozytywy składają się także pełne, z niewiadomych przyczyn ciemne usta, proste, równe zęby, jak się już od święta uśmiechnie, cera biała, niczym kość słoniowa i, przede wszystkim, oczy, kształtem zbliżone do migdałów, o niespotykanym kolorze - dominuje w nim ciemna zieleń, jednak można się w nim dopatrzyć także odrobiny brązu i czerwieni. Jedynym szkopułem w ich prezencji jest fakt, iż są wiecznie podkrążone.
Pomimo tego w miarę zwykłego opisu, wampirzyca przyciąga wzrok, w większości przypadków wyrażający jednak przestrach, bądź pewne uprzedzenie u tych odważniejszych. Przecież ta dziewczyna powinna być zwykłą szaraczką z taką prezencją, jednak nawet wprawiony obserwator stwierdzi, iż Sil wygląda na dzikuskę. Będzie to stwierdzenie całkowicie słuszne, a to za sprawą bardzo różnych czynników. Na przykład weźmy oczy, a raczej spojrzenie. Zawsze wyzywające, niby dumne i nieco rozbiegane, a także ciągle czai się w nim ta iskierka obłędu, spowodowanego palącym bez końca pragnieniem. Potem fryzura, przypominająca... no, ciężko powiedzieć co. Każdy kosmyk ma inną długość, te wokół twarzy opadają końcówkami na ramiona, natomiast te spadające na plecy sięgają już wysokości bioder, gdyż tam Sil już nie może ich dosięgnąć trzymanym w dłoni nożem. Następnie ruchy i pozy - czasami Silyenne porusza się, jak spłoszone zwierzę, innym razem jakby w tańcu, albo transie, zwykła stawać, siadać, bądź kłaść się w najbardziej niespodziewanych miejscach. Jak widać, w każdym calu pozorowana dzikuska.
Charakter: Pomimo dość szemranego wyglądu, Silyenne ma łeb na karku, wojsko nauczyło ją sprytu i logiki. Niestety, wampirzyca wykorzystuje je tylko w czasie wykonywania zleceń. Na co dzień ma zmienną osobowość niezłej wariatki. Mrukliwa, odzywa się sama z siebie jedynie od święta, tak samo zresztą jest z miłym, niewymuszonym uśmiechem - jedynie trzy razy zarejestrowano taki na twarzy wampirzycy. Samotniczka, nie uskarża się na serdeczne towarzystwo, nigdy też o takie nie zabiega. Jedynie od czasu do czasu, kiedy za długo posiedzi na słońcu, (które słabo toleruje) musi się na kimś wyżyć, zwykle po prostu opryskliwą "rozmową", jak to bywało za młodu, kiedy była jednym z "rekrutów". Na co dzień akceptuje towarzystwo tylko swojego kota, przypałętał się na trzy dni po przemianie Silyenne - przygarnęła go, mając koty za najwspanialsze zwierzęta na ziemi. Zupełnie pozbawionej kobiecości Silyenne poskąpiono taktu, elokwencji i wyczucia, co komu wypada, za to pobłogosławiono, jeśli chodzi o wrodzoną inteligencję, umiejętność dopasowania się do sytuacji i silną wolę. Zupełnie nie przejmuje się stereotypami, z lubością wdaje się w bójki, klnie, ale oczywiście jedynie w nerwach, wykonuje nawet zawód właściwy raczej mężczyznom.
Stan Cywilny: Panna, nigdy nie była zamężna, co jednak nie przeszkadzało osamotnionym żołnierzykom nauczyć ją tego i owego o naturze mężczyzn.
Profesja: Złodziej.
Podklasa: Skrytobójczyni - zawód idealny dla "córki niczyjej".
Zakon: Stosunek do jakichkolwiek organizacji ma raczej chłodny, zadowalając się statusem zwykłej obywatelki.
Powrót do góry Go down
 
Silyenne
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Ylanit :: Regulamin :: Karty Postaci-
Skocz do: