Ylanit | Tematy | Posty | Ostatni Post |
---|
| Panie i Panowie ! Rodzina Ulcuseron wraz z innymi szanującymi się rodami mają zaszczyt zaprosić wszystkie ważne i mniej ważne osobistości na organizowany corocznie Bal Maskowy ! Po raz pierwszy na ten prestiżowy bal zaproszeni są wszyscy mieszkańcy Ylanit. Rozpoczęcie bankietu w trzeci dzień tego tygodnia, osiemnaście godzin po północy !
| 4 | 36 | Czw Sie 06, 2009 11:41 pm Cassiel Maganti |
| W samym centrum miasta leży ogromny zamek. Szczupłe wieżyczki, próbują dosięgnąć chmur, a gruby mur chroni pałac. Mosiężne wrota otwarte są na oścież, prosząc się ąż o wejście do pięknego ogrodu. Cały zamek otula zielony skwer. Równe, brukowane dróżki prowadzą dookoła ogrodu. Co jakiś czas można natknąć się na kamienne ławy. Wbrew pozorom w zamku zamieszkują rycerze oddani Królestwu.
| 4 | 14 | Wto Lip 28, 2009 11:16 pm Cassiel Maganti |
| Idąc wąskimi uliczkami, mijasz rynek i zamek Gwardii. W końcu wśród kamienic rzucających chłodne cienie dostrzegasz drewnianą tablicę, wybijaną czerwonymi kamieniami. Na samym środku belki pięknymi, kreślonymi literami napisane jest 'Szkatuła'. Patrząc nieco niżej, dostrzegasz masywne, dębowe drzwi o zawiłej klamce. Naciskając na nią, drzwi ustępują z cichym zgrzytem. Do Twego nosa dociera zapach korzennego wina i różnorakich potraw. Wchodząc do pomieszczenia czujesz się jak u siebie. Po całej karczmie rozstawione są ciężkie stoły i obite w rubinowy materiał, wygodne fotele. Wszystkie ściany zajmują miecze, trofea, wypchane zwierzęta i obrazy. W jednym kącie za blatem przesiaduje Karczmarz rozlewając trunki w drugim zaś kamienny kominek rzucający miękki, ciepły cień na oberżę.
| 2 | 122 | Sro Lip 29, 2009 2:38 pm Dension Abizaid |
| W ciemnej części miasta, gdzie zapuszczają się tylko złodzieje i Magowie Cienia znajduję się znana przez wszystkich chata. Idąc śmierdzącą uliczką widzisz przed sobą naderwany szyld głoszący koślawymi literami 'U Wiedźmy'. Przekraczając próg rozlazłej chaty znajdujesz się w obskurnym pomieszczeniu, gdzie na środku stoi poobgryzany ze wszystkich stron fotel a przed nim drewniany stół. Czarownica szczerząc spróchniałe zęby rozkłada na stole zawinięte w brudne szmaty miecze. Do wyboru, do koloru.
| 1 | 1 | Sro Gru 10, 2008 1:43 pm Shahdee de Nath |
| Zgiełk miasta powoli maleje. Nachodzi Cię myśl, że ten dzień można już zakończyć z czystym sumieniem. Wykonałeś swoje obowiązki. Ba, odwiedziłeś Karczmę z przyjaciółmi, tak możesz już udać się na spoczynek. Kierując się w stronę swojej siedziby mijasz różne zabudowania. Po chwili pojawia się straszna rudera, zrujnowany barak, który zdaje się być składzikiem buraków. Podchodzisz bliżej i myślisz sobie: "Najważniejsze to mieć dach nad głową..."
| 2 | 2 | Sob Lip 18, 2009 1:29 pm Feuya VercNuitha |
| W zachodniej części miasta, stoi wielki budynek z cegły. Liczy ona parę pięter i był ostatnio odmalowywany, na kolor biały. Do środka prowadzą wielkie czerwone wrota, zdobione złotymi segmentami. Co prawda budynek wygląda na jakiś elegancki hotel, ale co jest naprawdę w środku, wie niewiele osób. Po wejściu do budynku widać długi korytarz, zakończony schodami na kolejne piętra.
| 0 | 0 | |
| Orderny to bardzo stary las, który przysiadł pod drugiej stronie muru. Jest tu zawsze chłodno, a promienie słońca rzadko przedzierają się przez gałęzie. Lubią przesiadywać tu Elfy i Suele. Jednak w tej cichszej części lasu mało kto się zapuszcza. Drzewa rosną tam gęściej i zdają się martwieć w oczach. Powykręcane konary pochylają się nad grząskim podłożem. Grunt w niektórych miejscach zastąpiły moczary. Truciciele i nekromanci bardzo często szukają tu ziół i starych trucheł.
| 2 | 34 | Pią Lip 24, 2009 10:22 pm Catherine Moreau |
| Rynek z całą pewnością należy do najtłoczniejszych miejsc w Ylanicie. Na każdym kroku stoją stoiska z przeróżnymi przedmiotami. Od owoców i warzyw aż po magiczne amulety i trucizny. Każdy z kupców przekrzykuje się, zachwalając swoje towary. Jeśli czegoś szukasz znajdziesz to tutaj z całą pewnością. Trzeba uważać też na złodziei, których aż tu pełno. Chwila nieuwagi a możesz zostać bez złota.
| 1 | 2 | Sob Sie 01, 2009 10:29 am Ivy Muzania |
| Wyjątkowo przytulna chata. Kilku piętrowa stara oberża, która z biegiem czasu zmieniła się na przystań. Co prawda kilku podejrzanych typków zamieszkuje tutejsze pokoje, jednak to nie przeszkadza w zasłużonym śnie. Miły stary człowiek siedząc za drewnianym stole rozdaje ogromne klucze do pokoi za drobne pieniądze.
| 0 | 0 | |
| Wchodzisz do ogromnego namiotu, który sprawia nieodparte wrażenie, iż został uszyty z kilku innych, mniejszych. Gdyby poły skóry zamykają się za Tobą czujesz smród siarki, potu i zmokłej sierści. Idąc przed siebie mijasz coraz to większe, puste klatki. Pomiędzy klatkami kręcą się umięśnieni, masywni mężczyźni. Każdy z nich trzyma w ręku skórzany pejcz lub ogromnych rozmiarów kagańce. W końcu docierasz do samego centrum namiotu, tam gdzie już w poszczególnych klatkach łupią na Ciebie przeróżne istoty... worgi, jaszczury a nawet czarny jednorożec. Co chcesz kupić?
| 1 | 1 | Czw Lip 02, 2009 1:04 pm Feuya VercNuitha |
| Tuż na północnym wschodzie od miasa mieści się niewielkie wzgórze, otoczone całunem melancholii jak i zadumy. To tutaj mieszkańcy miasta żegnają swych zmarłych braci, którzy spoczywają teraz w grobowcach oddani na łaskę własnych bogów. i cmentarzysko to składa się z niewielkich dzielnic, jedne dla tych uboższych inne zaś zbudowane dla możniejszych szlachciców a nawet i minionych władców.
| 1 | 2 | Sro Lip 22, 2009 3:52 pm Satanael Ulcuseron |